Odpowiedź na pytania Marka Sareckiego

Pytania te otrzymałem od Pana Marka Sareckiego pocztą elektroniczną. Poniższe odpowiedzi na zamieściłem na stronie w rubryce „Odpowiadamy na pytania”:

1.Jeżeli do domu przychodzi gość a w pokoju są oprócz dorosłych również dzieci, które mają zostać to czy one powinny wstać i w której kolejności kto siada (tj. gość, gospodarz, dzieci).

Dzieci nie powinny zostać z dorosłymi. Jeśli zostają powinny siedzieć przy oddzielnym stole. Jeśli z jakichś względów jest to niemożliwe i muszą siedzieć przy wspólnym stole powinny być usadzone przy matce, która będzie je kontrolować i uciszać (skutecznie) lub (jeśli dzieci jest dużo) przy innych opiekunach (np. ojcu, starszej siostrze itp.)

2.Czy jeżeli dziecko chce o coś zapytać to powinno podnieść tak jak w szkole dwa palce do góry czy tylko zasygnalizować i czy powinno wtedy wstawać?

Zasady jakie obowiązują dziecko w takiej sytuacji są takie same jak dorosłych. Nikomu nie powinny przerywać (ani przeszkadzać). Nie może być tak, że dziecko siedzi a dorosły stoi.

3.Czy dziecko ilekroć chce coś powiedzieć musi za każdym razem wstawać?

Nie, jeśli dorośli siedzą.

4.Czy jeżeli ktoś zwraca się do dziecka w domu (nawet rodzic czy starsze rodzeństwo) musi wstać?

Nie, jeśli dorosły siedzi.


5.Kiedy dziecko może usiąść (tzn. dopiero po słowie „proszę usiąść” czy jak wysłucha wyjaśnienia?

Gdy zostanie poproszone aby usiadło.

6.Czy tak samo powinni postępować dorośli?

Tak.

7.Czy dziecko musi prosić o pozwolenie wyjścia (mówimy oczywiście o sytuacji w domu podczas wizyty znajomych/ego rodziców)?

To zależy od tego jakie procedury ustalą rodzice w takich sytuacjach.

8.Czy kobieta/dziewczyna w każdej sytuacji w miejscu publicznym powinna być w rajstopach?

W sytuacjach oficjalnych i służbowych tak.

9.Czy podczas spotkania towarzyskiego kobieta i mężczyzna mogą być ubrani nieoficjalnie (np. w szorty)?

Tylko wtedy, gdy gospodarze spotkania zaproponują taki strój.

10.Czy mężczyzna może być latem tak jak kobieta bez skarpet czy tu obowiązują też jakieś kanony.

Jeśli mężczyzna jest w sandałach nie wolno mu zakładać skarpet. Może być w sandałach jeśli jest miejscowość wczasowa, kuracyjna lub nieoficjalne spotkanie w ogrodzie lub gospodarze spotkania w sposób wyraźny dopuszczą takie obuwie na spotkaniu.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Dzieci, Mowa ciała i zmiana miejsca, Savoir vivre na co dzień, Ubiór. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

9 odpowiedzi na „Odpowiedź na pytania Marka Sareckiego

  1. Bubu pisze:

    Konia z rzędem temu, kto by skutecznie wprowadził w domu tak surowe zasady bez krzywdy dla dzieci. Dzięki Bogu, że savoir vivre traktuje jednak małych ludzi podmiotowo. 🙂

    pozwolę sobie zadać pytanie:
    Jeśli podtalerz ma służyć zabezpieczeniu obrusa i podnosić rangę oraz estetykę wystroju stołu, to czy można go zastąpić elegancką podkładką?
    Zauważyłam, że takie podkładki są bardzo praktyczne, a dodatkowo dekorują stół, wprowadzają różne ciekawe akcenty – dzięki kilku zestawom różnych podkładek możemy za każdym razem zapraszać gości do inaczej udekorowanego stołu, pomimo leżącego białego obrusa.

  2. krajski pisze:

    Nie wiem o co chodzi z tą surowością. Podam przykład takiej sytuacji. W domu znajomych organizuje się często duże przyjęcia, na które przychodzą rodziny z dziećmi. Dzieci wędrują na górę, gdzie przebywają z dziećmi gospodarzy. Przyjęcie odbywa się na dole. Jak może być inaczej?

    O podkładkach napiszę już jutro.

  3. Mateusz Karol Ka pisze:

    Panie Doktorze, co zasady savoir vivre’u mówią o trenczowych płaszczach?

  4. krajski pisze:

    Za jakiś czas odpowiem na to pytanie.

  5. Przemysław pisze:

    W odpowiedzi na jedno z pytań na Pańskiej stronie napisał Pan: „Długa , bogata ślubna suknia pasuje, tak naprawdę, tylko wtedy, w świetle savoir vivre, gdy goście ubrani są w smokingi lub fraki (polski obyczaj długich sukien jesz naszym lokalnym, można powiedzieć „ludowym’, obyczajem).”, co sugeruje, że założenie smokingu na ślub jest zachowaniem poprawnym. O ile jednak pamiętam, w artykule na temat ubioru na ślub pisał Pan jednak, że żaden mężczyzna nie powinien przychodzić na ślub ubrany w smoking. Poproszę o sprostowanie i wyjaśnienie jak to w końcu jest ze smokingiem na ślubie.

  6. krajski pisze:

    A oto co dokładnie napisałem:

    Co d tego, że pan młody nie może wystąpić w smokingu prawie wszyscy autorzy podręczników (oprócz jednego: por. I. Mendizabal, C. Berthelot, Dobre maniery…, ) są zgodni.
    W tym jednym podręczniku czytamy: „Smoking nie jest najodpowiedniejszym strojem na ślub ani cywilny, ani kościelny (…) Wybór smokingu na ślub jest dopuszczalny, tylko i wyłącznie, gdy: ślub jest zawierany wieczorem; niezbędnym dodatkiem do smokingu są szeroko plisowany pas, muszka i biała koszula plisowana z przodu. Zarówno smoking, jak i spodnie muszą być bezwarunkowo czarne, koszula zaś biała. Różne odmiany smokingu w kolorach białym, kremowym czy bordowym, noszonym na jasna czy ciemna koszulę, są w złym guście, a przede wszystkim absolutnie nieodpowiednie na ślub”. (tamże, s. 195)
    Co jednak do tego czy gość na weselu może wystąpić w smokingu zdania autorów są podzielone. Wszyscy jednak podkreślają, że smokingu nie wolno założyć przed godzina 19.00.
    H. L. Pietboeuf, niemiecki specjalista od savoir vivre, opisując bardzo uroczyste, wielkie wesela stwierdza: „Jeśli nie zaznaczono wyraźnie, że wymagany jest frak, to na takich superwytwornych uroczystościach dominować będzie smoking lub ubranie odpowiednie na party (H. L., Pietboeuf, O stroju na każdą okazję. Z niemieckiego przełożyła M. Piechowicz, Bertelsmann Media, Warszawa 1999, s. 141-142).
    Sabine Denuelle, francuska specjalistka od savoir vivre podkreśla: „kwestię stroju warto uzgodnić z młodą parą” (S. Denuelle, Savoir vivre czyli jak się zachować w każdej sytuacji. Przekład K. Świerzyńska-Maćkowiak, Da Capo, Warszawa 1998, s. 282).

  7. NoMercy pisze:

    „Jeśli z jakiś względów jest to niemożliwe […] – z całym szacunkiem, ale savoir-vivre obejmuje także posługiwanie się poprawną polszczyzną. Powinno być „z jakichś względów”.

Dodaj komentarz