Archiwa kategorii: Być damą

Teraz dziewuchy traktują savoir vivre tak arbitralnie (pod siebie, jak im jest wygodnie), np. savoir vivre mówi „nie pracuj zarobkowo”, „tytuł przysługuje po mężu”, „nie należy nosić dżinsów”, a obecnie w internetach obserwuje się u młodych dziewczyn taki trend, że … Czytaj dalej →

XYZ napisał: Bardzo ważna kwestia (kwestia kto płaci w restauracji – mężczyzna czy kobieta) i działa ona w obie strony. Myślę że kultura współczesnej Europy powinna polegać na umiejętności komunikacji miedzy damami a dżentelmenami w celu zapobiegania przeważaniu szali racji/woli … Czytaj dalej →

Pani Dalia napisała: Mam pytanie o damy – ciąg dalszy. Proszę o ocenę sytuacji. 1/ Czy damie wypada lizać loda językiem? Co zrobić, gdy sprzedawcy nie dołączają stosownej łyżeczki? I czy damie w ogóle wypada jeść loda na ulicy (lub: … Czytaj dalej →

Pani Grażyna napisała: Czy chodzenie do teatru na wejściówki przystoi dzisiejszej damie? – skoro czasami można tylko siedzieć na schodach .I drugie pytanie czy dama może wyjechać na wakacje pod namiot?Czy można wtedy używać np. plastikowych talerzy? Bardzo młodej damie … Czytaj dalej →

Dama nigdy nie czesze się przy innych ludziach, nie maluje się (nawet nie poprawia ust) i nie przegląda się w lusterku.

Dama w obecności innych nigdy nie używa papierowych chusteczek do nosa (wtedy tylko płócienną) i nigdy nie zażywa lekarstw.

Należy do nich Pani Telima, która napisała: Zaskoczona widzę, że mam kolejny powód, by nie być damą. Nie, nie uznaję krzyku. Ale wyrażanie złości jak najbardziej, oczywiście, jeśli się da, bo nic na siłę. Złość, gniew, smutek, itd. – wszystkie … Czytaj dalej →

Pani Elanda napisała: Prawdziwa dama, jest damą niezależnie od zasobności portfela, nawet w skrajnej biedzie. To stan umysłu, nie konta bankowego. Zgodzę się z Pania Elandą, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Prawdziwa dama w skrajnej biedzie jest sproletaryzowaną damą – nie … Czytaj dalej →

Noszę z konieczności codziennie podkolanówki 140 den, gdybym chciała rajstopy to też takie. Od czasu do czasu 70 den. Da się nawet w ciepłych krajach w lecie. Sprawdzone.

Nigdy nie mówi za głośno (tak, że słyszą ją np. przy sąsiednim stoliku w kawiarni czy na końcu autobusu) i nie śmieje się tak, że słychać ją z daleka.

Pani Lucyna napisała: Panie Doktorze, myślę, że jeśli chodzi o damy i niedamy warto pamiętać, że nie każda kobieta jest damą i nie każda musi nią być. To, że nie jest damą nie zmniejsza jej wartości jako człowieka. Można być … Czytaj dalej →